Mam talent do bycia idolem. Casting do “Idola” czy idol z castingu?

Coraz chętniej oglądamy nie to, co jest warte obejrzenia i co wybrali dla nas jurorzy, ale to, jak zwykli ludzie, tacy jak my, radzili sobie przed kamerą i jak na castingach do takich programów jak “Idol” czy “Mam talent” zostali pozbawieni marzeń o wielkiej karierze.

Casting to, jak podaje definicja, przesłuchanie, które ma wyłonić osobę, odpowiednią do danej roli np. w serialu, filmie czy reklamie. Castingi organizowane są też przez agencje modelek, w celu wybrania najlepszych, najbardziej odpowiednich do danego pokazu czy sesji modelek i fotomodelek. Ale – jak pokazują liczne programy rozrywkowe, które przez ostatnie lata oglądaliśmy także w Polskiej telewizji – castingi same w sobie mogą być też rozrywką i być chętnie oglądane przez wielomilionową publiczność.

casting do filmu

Popularność programów, w których najciekawszą częścią jest sam casting, a nie to, kto i po co zostanie na jego drodze wyłoniony, zaczęła się w Polsce od programu „Idol”. Pierwsza edycja tego programu, emitowanego przez telewizję Polsat na brytyjskiej licencji, miała miejsce w 2002 roku. Castingi do „Idola” reklamowane były wiele miesięcy przed ich rozpoczęciem, nic więc dziwnego, że przyciągnęły tysiące chętnych, mimo iż odbywały się w kilku miastach. Młodzi ludzie, potrafiący – lub uważający, że potrafią – śpiewać stanęli przed czterema wyjątkowo surowymi jurorami – nauczycielką śpiewu panią Elżbietą Zapendowską, znanym autorem tekstów Jackiem Cyganem, krytykiem muzycznym Robertem Leszczyńskim i nieznanym wtedy szerszej publiczności Kubą Wojewódzkim. Czworo jurorów przez kilka tygodni słuchało wokalnych popisów uczestników castingów, by wyłonić grupę kilkudziesięciu najlepszych wokalistów, którzy przeszli do drugiego etapu programu, by walczyć o główną nagrodę, czyli możliwość nagrania płyty.

Castingi do „Idola” wzbudziły wiele emocji nie tylko w uczestnikach, którzy wychodzili z pokoju przesłuchań w euforii lub z płaczem, ale przede wszystkim w publiczności, która co tydzień zasiadała przed telewizorami, by pooglądać i posłuchać, jak jurorzy krytykują beztalencia, prezentujące się na castingach. Niektórzy uczestnicy castingów, mimo iż nie przeszli do kolejnego etapu, stali się sławni, a fragmenty ich wystąpień do dziś są chętnie oglądane na youtube. Inni poszli za ciosem i brali udział w kolejnych castingach do programów rozrywkowych.

A tych w polskiej telewizji nie brakowało. Kolejnym podobnym show był zapomniany już dziś i niezbyt popularny w trakcie emisji program „Debiut”, w którym szukano talentów aktorskich. Znacznie większą popularnością cieszył się – i cieszy do dziś – program dla młodych tancerzy – „You can dance”, czyli „Po prostu tańcz”. Młodzi i zdolni tancerze mieli okazję zaprezentować się, podobnie jak w „Idolu” wokaliści, na castingach, a podczas występów oceniali ich profesjonalni choreografowie, dając bilet do kariery (który w praktyce był biletem na warsztaty taneczne) lub odsyłając do domu.

casting do zdjęć

Innym programem rozrywkowym, w którym castingi cieszyły się większą popularnością, niż pozostała część show, był program „Mam talent”. Tu na casting mógł zgłosić się każdy, niezależnie od wieku i posiadanych umiejętności, o ile tylko uważał, że jest utalentowany i swój talent może zaprezentować szerszej publiczności. Na castingach do programu „Mam talent” przed jurorami (piosenkarką Agnieszką Chylińską, aktorką Małgorzatą Foremniak i naczelnym showmanem polskiej sceny od czasu „Idola” – Kubą Wojewódzkim) stanęli ludzie w różnym wieku, pojedynczo i w grupach. Oglądając nagrania z castingów mogliśmy podziwiać wokalistów, kabareciarzy, akrobatów, tancerzy, treserów zwierząt, pirotechników, fakirów, muzyków, grających na przeróżnych przedmiotach – od liści po szklanki z wodą. I choć do kolejnego etapu programu mogło przejść tylko kilkanaście utalentowanych osób lub grup, to na castingi zgłosiło się kilka tysięcy chętnych, skuszonych nagrodą stu tysięcy złotych.

Fakt popularności materiałów filmowych z castingów na wokalistów czy tancerzy może dziwić, bo przecież największym zainteresowaniem cieszą się te nagrania, które prezentują występy o niskim poziomie artystycznym. Mimo to jednak chętnie oglądamy, jak uczestnicy castingów popisywali się przed jurorami – czasem błaznując zupełnie świadomie, a niekiedy nieświadomie wystawiając się na pośmiewisko setek tysięcy telewidzów i fanów śmiesznych filmów na youtube.

1 Gwiazdka2 Gwiazdki3 Gwiazdki4 Gwiazdki5 Gwiazdek (1 głosów, ocena: 5,00 na 5)
Loading...


Zostaw komentarz

Szanujmy innych Użytkowników nawet jeżeli mamy inne zdanie. Blokujemy konta Użytkowników którzy spamują i nie przestrzegają netykiety. Zapisanych komentarzy nie można edytować, prosimy więc o uważne redagowanie wpisów. Wszystkie wpisy nowych Użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez Moderatorów.

Twój email nie będzie widoczny.Wymagane pola zaznaczone są *

*