Amerykański producent bielizny Victoria’s Secret rezygnuje z charakterystycznych supermodelek ubranych w stroje aniołków. Od tej pory marka zmienia nieco swój wizerunek podejmując współpracę m.in. ze znanymi sportsmenkami.
Victoria’s Secret jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych producentów bielizny na świecie. Marka regularnie organizuje pokazy mody, na których supermodelki występują w charakterystycznych przebraniach aniołków. Niedawno jednak Victoria’s Secret ogłosiła zmianę – firma rezygnuje z supermodelek na rzecz m.in. sportsmenek. Skąd taka zmiana?
Kim są nowe ambasadorki marki Victoria’s Secret
Nowymi ambasadorkami marki Victoria’s Secret zostało siedem kobiet skupionych w VS Collective. Są to: reprezentantka Stanów Zjednoczonych w piłce nożnej, działaczka na rzecz równości płci i aktywistka LGBT Megan Rapinoe, urodzona w Sudanie Południowym australijska modelka Adut Akech Bior zaangażowana w pomoc uchodźcom na całym świecie, brytyjska fotografka Amanda de Cadenet, narciarka o chińskich korzeniach Eileen Gu, hinduska aktorka i producentka filmowa Priyanka Chopra Jonas, promująca ciałopozytywność ciemnoskóra modelka Paloma Elsesser i pierwsza jawnie transpłciowa modelka Victoria’s Secret Valentina Sampaio.
Liczne skandale wizerunkowe Victoria’s Secret
Marka Victoria’s Secret od wielu lat była krytykowana za promowanie nierealnych kanonów piękna oraz uprzedmiatawianie kobiet. Już od 1995 roku firma organizowała bowiem popularne pokazy mody w strojach aniołków – symbolem VS były więc seksowne, szczupłe supermodelki w szpilkach. Wśród Aniołków VS były m.in. Heidi Klum, Miranda Kerr, Alessandra Ambrosio czy Gisele Bündchen.
Cieniem na wizerunku firmy położyły się także ujawnione przez media powiązania założyciela firmy Lesliego Wexnera z przestępcą seksualnym Jeffreyem Epsteinem. W wyniku tych oskarżeń (zgodnie z raportem “New York Times” za Euromonitor International) udział Victoria’s Secret w amerykańskim rynku bielizny spadł z 32 proc. w 2015 do 21 proc. w 2020 roku.
Martin Waters, który w lutym br. został dyrektorem generalnym Victoria’s Secret powiedział „(…) reagowaliśmy zbyt późno, kiedy świat się zmieniał. Musimy przestać myśleć o tym, czego chcą mężczyźni, a zacząć o tym, czego chcą kobiety”. Kto wie, może popularność ruchu #bodypositive i liczne oskarżenia kierowane w stronę marki faktycznie wywarły presję na właścicielach Victoria’s Secret? Oby zmiana wizerunku wpłynęła pozytywnie nie tylko na obroty i odbiór marki, ale przede wszystkim zadowolenie i zaufanie klientek.